Komunikat na temat planów Dyrekcji Zamku dotyczących budynku dawnej Bacciarellówki (dzisiejszego Pałacu Ślubów)

Szanowni Państwo,

wobec licznych pytań dotyczących rzekomego "przejęcia Pałacu Ślubów", uprzejmie informujemy, że obecna siedziba Pałacu Ślubów (plac Zamkowy 6) związana jest historycznie z Zamkiem Królewskim w Warszawie. Wzniesiona w I połowie XVIII wieku przybudówka północnego skrzydła Zamku pełniła najpierw rolę galerii prowadzącej do pobliskiej Katedry św. Jana, a w czasach naszego ostatniego króla, Stanisława Augusta – malarni słynnego Marcella Bacciarellego, połączonej z mieszkaniem artysty. Budynek ten, zwany popularnie Bacciarellówką, mieścił pracownie malarskie i rzeźbiarskie, gdzie pod kierunkiem mistrza szkolili się młodzi adepci sztuk pięknych. Uważa się, że była to namiastka projektowanej przez króla Akademii Sztuk Pięknych. Przed wybuchem II wojny światowej budowla ta (do tego okresu integralna część Zamku) pełniła też funkcje mieszkalne dla pracowników Kancelarii Cywilnej Prezydenta RP, choć nie tylko – w Bacciarellówce mieszkał również kustosz Zamku, Kazimierz Brokl, który zginął na zamkowym Dziedzińcu 17 września 1939 roku, ewakuując dzieła sztuki.

Budynek zniszczony w czasie wojny, został odbudowany i zrekonstruowany w latach 1964 – 1969 według projektów inż. Ireny Oborskiej i Jana Bogusławskiego – projektantów odbudowy Zamku Królewskiego.

O jego nowym przeznaczeniu – na pałac Ślubów tak wspominał prof. Stanisław Lorentz w książce Walka
o Zamek
(s. 56):

Nie protestowaliśmy też w związku z odbudową Bacciarellówki przeznaczonej na pałac Ślubów. Wydawało nam się, że wspomniane  mieszkania i Urząd Stanu Cywilnego w beznadziejnej sytuacji, w jakiej się znalazła odbudowa Zamku, będą czynnikiem pozytywnym, bo przynajmniej w części teren zamkowy ożyje i przypominać będzie o konieczności pełnej odbudowy królewskiej rezydencji.

Powołując się na fakty historyczne i cytowaną pierwotną intencję przeznaczenia odbudowanej budowli, która miała aktywizować niejako do restytucji królewskiej rezydencji, potwierdzamy kontynuację podjętych jeszcze przez pierwszego dyrektora Zamku Królewskiego, prof. Aleksandra Gieysztora, starań o  odzyskanie  tej części kompleksu zamkowego. Z równą troską podchodzimy do potrzeby scalenia kolorystyki i iluminacji fasady od strony Wisły, której część przynależna Pałacowi Ślubów wyraźnie odróżnia się od zabudowań zamkowych, zrewitalizowanych  w wyniku starannych badań naukowych w 2013 roku, naruszając nie tylko harmonijną estetykę widoku, ale i przecząc prawdzie historycznej.

Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie – Muzeum nie podjął żadnych kroków prawnych i nie prowadzi rozmów z przedstawicielami Ratusza na wspomniany temat. Zamiar włączenia do Zamku przybudówki jego północnego skrzydła został przekazany przez prof. dr. hab. Wojciecha Fałkowskiego podczas konferencji prasowej 28 listopada ub.r. jako element planów realizowanych w wieloletniej perspektywie.

Źródła: poza cyt. wyżej: Karol Mórawski, Wiesław Głębocki, Bedeker warszawski: w 400-lecie stołeczności Warszawy, 1996, s. 61; Maria Lewicka, Atlas architektury Starego Miasta w Warszawie, 1992; wyp. dr. Piotra Majewskiego, obec. dyrektora NIMoZ-u